Wypływaliśmy z takich portów jak:

USTKA- Bardzo lubiany przez nas port, wypływaliśmy parę razy z jednostką GUCIO II. Jednostka na 12 osób, bardzo dobry szyper, nie ma problemu z znalezieniem ławicy. Dosyć często płynie z załogą sam szef, wtedy rejsy są dłuższe a i ryby większe:). Jednostka przestrzega pogody- jak wieje nie wypływają, za to dla nich duży plus. 

DARŁÓWKO- Przeciwieństwo Ustki, wypłyneliśmy raz przy 5 na skali. Wiało tak że nie dało połowić. Przeleżałem cały rejs i do tego jak to Piotr mówił podkarmiałem ryby:) A przy zejściu i tak musiałem zostawić 120zł. Nie polecam jednostka jak i pare innych nastawiona typowo na zysk.

WŁADYSŁAWOWO- Duży port, duże kutry, jednostki wpuszczają na pokład po 30 osób. Widać że port dość serio traktuję wędkarzy- jednostka ADMIRAŁ posiada nawet swój sklep. Przed wypłynięciem można kupić potrzebny sprzęt. Na kutrze REBOK zjadłem super zupę rybną oczywiście ze złowionego dorsza. Szyper był dobry, tak samo jak pomocnicy na kutrze.